Sokół Słopnice - Łosoś Łososina Dolna 2:2 (2:1)

Skład Łososia: D.Świderski - A.Grzegorzek (M.Czyżycki 67') , M.Krok, W.Salamon, Ł.Krok - K.Pałka, D.Skórnóg, K.Nowak, A.Grabczyk - G.Znamirowski, W.Zelek

Na początku spotkania Łosoś stworzył sobie trzy bardzo dobre okazje. Niestety nie udało się ich zamienić na bramkę. W 15 min. po zamieszaniu w polu karnym, precyzyjnym strzelem z 11 m popisał się zawodnik Słopnic zdobywając pierwszego gola. 30 min. rzut rożny, główkę wygrywa przeciwnik i uderza nie do obrony. Od tego momentu nasza drużyna zaczęła grać wysokim pressingiem. Na efekt nie trzeba było długo czekać. Po faulu w polu karnym na Wojtku Zelku zostaje odgwizdana "11". Sam poszkodowany pewnym strzałem w lewy róg zdobywa bramkę na 2:1.

Druga połowa to ataki jednej jak i drugiej drużyny. W 80 min. M.Krok podaje prostopadłą piłkę do A. Grabczyka, który strzela z 16 m. pod poprzeczkę. Bramkarz nie ma żadnych szans.
Martwią braki kadrowe. Jednak mimo to drużyna Łososia poradziła sobie na ciężkim terenie w Słopnicach.

Niedzielny mecz z Sandecją II Nowy Sącz zostaje przełożony na wtorek.
Wiosenny bilans Łososia to 3 zwycięstwa, 1 remis i 2 porażki.